28.12.2024 10 min
Nagradzane bestsellery 2024

Pod koniec roku w najbardziej poczytnych i opiniotwórczych periodykach zazwyczaj pojawiają się recenzje i rankingi najwyżej ocenionych, nagradzanych, godnych uwagi tytułów literackich ostatnich dwunastu miesięcy.
Wśród tegorocznych faworytów jest kilka tytułów, które nie tylko zdobyły wiele nagród i uznanie krytyków, ale jednocześnie stały się bestsellerami komercyjnych rankingów.
Na największą uwagę zdecydowanie zasługuje tytuł „Mleczarz” Anny Burns, wyróżniony w 2018 roku prestiżową Nagrodą Bookera, na którego tłumaczenie polscy czytelnicy czekali sześć lat, ale było warto, bo przekład Agi Zano to prawdziwy majstersztyk!
Akcja powieści toczy się w Północnej Irlandii. Narratorką jest młoda kobieta, która wspomina życie w Belfaście w latach 70., w trakcie Kłopotów – brutalnego konfliktu między republikanami, a lojalistami, kiedy podziały społeczne i religijne dzieliły ludzi jeszcze głębiej. „To ich strona to zrobiła”, „to nasza strona ma rację” – takie oskarżenia dominowały w epoce bomb, karabinów, przemocy i nieustannego strachu. 18-latka żyjąca w chaotycznym domu pełnym rodzeństwa, nękana przez szwagra i prześladowana przez tytułowego Mleczarza, który nieustannie pojawia się na jej drodze, próbuje go unikać i robi wszystko, żeby jej matka o niczym się nie dowiedziała, okolicę szybko obiegają jednak plotki, a nad jej głową zawisa widmo przemocy. Książka w niezwykły sposób opisuje rzeczywistość, w której lepiej było nie nazywać rzeczy po imieniu, bo patriarchat i wszechobecny strach skutecznie tłumiły wszelkie próby sprzeciwu. Mówi o konsekwencjach, jakie może mieć bierność tam, gdzie niewłaściwa flaga, nieodpowiednie wyznanie, a nawet zachód słońca mają wywrotowy charakter.
Również o Irlandii traktuje jeden z bardzo popularnych tytułów, jakim jest „Pieśń prorocza” Paula Lyncha (w tłumaczeniu Kai Gucio), która w 2023 roku otrzymała Nagrodę Bookera. Książka, która wstrząsa i przeraża, bo to opowieść o złu, o terrorze, o upadku społeczeństwa, o utracie wolności, o tyraniach dzisiejszych czasów ukazanej przez pryzmat Irlandii, na przykładzie jednej rodziny. To przepowiednia tego, co może nastąpić, jeśli nie zatrzymamy konfliktów, które już rozgorzały.
Pewnego wieczoru w Dublinie Eilish Stack, matka czwórki dzieci, zastaje pod drzwiami dwóch funkcjonariuszy nowo utworzonej irlandzkiej tajnej policji, którzy aresztują jej męża, działacza związkowego. Kobieta zostaje po tym zdarzeniu zupełnie sama, rzucona na pastwę koszmarnej logiki społeczeństwa w rozkładzie i musi zdecydować, ile jest gotowa poświęcić, by ocalić najbliższych.
Kolejnym nagradzanym tytułem, który szybko osiągnął status bestselleru, jest powieść „Ja, która nie poznałam mężczyzn” autorstwa Jacqueline Harpman w przekładzie Katarzyny Marczewskiej. To dość mocna historia postapokaliptyczna, a mimo to stała się szybko jedną z bardziej poczytnych w ostatnich miesiącach 2024 roku. Być może za sprawą ciekawego ujęcia roli kobiet i mężczyzn we współczesnym świecie, bo z pewnością silnie zaakcentowany jest tu wątek feministyczny. Z pewnością jednak stało się to również dlatego, że powieść stanowi metaforę Zagłady – próbę opisania eksterminacji milionów niewinnych ludzi, odebrania im godności, prawa do intymności, podejmowania decyzji, a w końcu także życia, poprzez zamknięcie w obozach koncentracyjnych. To również tekst o pamięci – zarówno jej utracie, jak i świadomym wyparciu – oraz o iluzorycznym poczuciu wolności. Fabuła traktuje o kobietach zamkniętych na wiele lat w podziemnej celi. Uwięzione, stopniowo tracą pamięć o tym, dlaczego i w jaki sposób tam trafiły. W ich umysłach pojawiają się jedynie fragmenty wspomnień z dawnego życia – rodzinnego, zawodowego. Wyjątkiem jest dziewczynka, która znalazła się tam razem z nimi, nie znając żadnej innej rzeczywistości. To właśnie ona jest narratorką i towarzyszy kobietom zarówno w chwili uwolnienia, jak i podczas ich wędrówki po opustoszałej planecie. To ona, jako najmłodsza, będzie żegnać każdą z nich, grzebiąc je po kolei, aż w końcu zostanie zupełnie sama.
Nie można pominąć oczywiście naszego rodzimego, znakomitego tytułu Hanny Krall, czyli „Sublokatorki”. Pisarka złożyła go do druku 40 lat temu, ale publikację zatrzymała cenzura. W tym roku na druk zdecydowało się wydawnictwo Znak. To powieść autobiograficzna, której narratorką jest Marta, 6-letnia dziewczynka (alter ego autorki), która w czasie wojny ukrywa się i egzystuje w szafie u jednej z rodzin, do której należy jej rówieśniczka Maria. Powieść ukazuje perspektywę zarówno jednej, jak i drugiej z nich i konsekwencje tej sytuacji, z którymi obie w dorosłym życiu będą musiały się zmierzyć. Jedna w tej relacji reprezentuje gospodarza, a druga sublokatora. Układ ten nie posiada jasnych wytycznych, ale narzuca pewną pozycję podległości, więzi i ogranicza jedną ze stron, również metaforycznie. I ta metafora odnosi się także do naszej rzeczywistości i wielu różnych symbolicznych domów.
Na koniec książka, która stał się szybko po wydaniu swoistym 'must have’ większości czytelników. Zarówno ze względu na fakt, iż autor długo kazał czekać na swoje kolejne dzieło, jak i na jakże aktualną tematykę powieści. Mowa oczywiście o Andrzeju Stasiuku i jego „Rzece dzieciństwa”. Cud natury przeplata się tu ze złem, w pejzaż dzieciństwa wdziera się wojna, przez rzekę, w której się bawiło i kąpało, przeprawiają się uchodźcy. W nowej książce pisarz podróżuje wzdłuż Bugu – z krainy matki do krainy ojca – aż do jego źródeł i opowiada, co widzi. Jego wyjątkowy zmysł obserwacji i umiejętność analizowania rzeczywistości bez wydawania wyroków, co jest dobre, a co złe, mimo że czytelnik doskonale to wyczuwa, to po prostu mistrzostwo świata! Jak mówi sam autor: „Zaiste nie pamięć, ale rzeki powinny grzebać nasze szczątki. Powinny je wypłukiwać i nieść do oceanów. To jedyny koniec wart pomyślenia”.
Zobacz tez:
Nasze najbardziej popularne propozycje książkowe 2024 roku:)
W roku 2024 pojawiło się wiele wspaniałych nowości, ale, co ciekawe, były tez tytuły starsze, których popularność nie gaśnie od długiego czasu:) Przypomnijmy sobie te najbardziej popularne w naszej księgarskiej sieci:) Chłopki. Opowieść o naszych babkach-J. Kuciel-Frydryszak Autorka Służących do wszystkiego wraca do tematu wiejskich kobiet, ale tym razem to opowieść zza drugiej strony drzwi chłopskiej […]
Czytaj dalejŚwiąteczne marzenia:)
Są takie książki dla dzieci, które przekazują więcej ważnych treści, niż te dla dorosłych czytelników. Malują świat w taki sposób, że przypominamy sobie o tym, co ważne, piękne i mądre, ale też nie zawsze oczywiste. Otulają nas tymi najważniejszymi wartościami, ale i rozbijają nieco zastygłe w nas schematy, dając do myślenia… Taka właśnie jest najnowsza świąteczna opowieść od […]
Czytaj dalejJesienne nowości dla dzieci
Powoli zbliża się grudzień, a wraz z nim długie zimowe wieczory i czas, gdy dobrze jest zająć maluchy kreatywną zabawą lub dobrą książką. Jeśli chodzi o lektury, to z pewnością listopad obfitował w wiele ciekawych nowości książkowych również dla najmłodszych czytelników. Wybraliśmy dla Was te, naszym zdaniem najciekawsze:) Wiemy, że to jeszcze trochę za wcześnie, bo do świąt sporo czasu, ale czyż […]
Czytaj dalejJesień to idealny czas na książki!
Nie ma nic lepszego, niż jesienne wieczory z dobrą książką. Gdy liście zmieniają kolory, powietrze staje się chłodniejsze, a słońce szybko znika za horyzontem, jest to idealna pora na przytulny czas z dobrym kryminałem, romansem czy po prostu znakomitą powieścią, której akcja niekoniecznie rozgrywa się we wrześniu, październiku lub listopadzie (choć i takich opowieści oczywiście nie brakuje) Lektura jesienna zdecydowanie […]
Czytaj dalejDlaczego SkoopBook?
33 652
wycen online
78 295
transakcji skupu
22 333
zadowolonych klientów
9 lat
na rynku